Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Bracia walczą o sprawność

Podziel się
Oceń

Alan i Mikołaj ze Złotowa, to bliźniacy, mają po 17 lat. - Gdy Alan i Mikołaj przyszli na świat, byłam najszczęśliwszą osobą na świecie. Niestety synowie są dziećmi z niepełnosprawnościami i nasza codzienność jest niezwykle trudna – mówi ich mama.

Alan ma zdiagnozowane ADHD i autyzm. Ma również problemy ze stopami, wymaga operacji i intensywnej rehabilitacji. Drugi bliźniak – Mikołaj, jest dzieckiem cierpiącym na mózgowe porażenie dziecięce czterokończynowe, epilepsję, wodogłowie. Ma również uszkodzony nerw wzrokowy. Nie mówi, nie chodzi i wymaga całodobowej opieki. 

- Syn jest systematycznie rehabilitowany, uczęszcza na zajęcia logopedyczne i jest pod opieką wielu specjalistów. Jako mama ponoszę codzienny trud opieki, rehabilitacji i leczenia synów. Gdy Alan miał sprawne nogi, pomagał mi w opiece nad Mikołajem. Niestety, teraz sam potrzebuje wsparcia i pomocy. Jest przez swoje problemy wielokrotnie wykluczany z towarzystwa. Lubi spędzać czas przed komputerem i grać w gry, ale chciałby również nawiązywać przyjaźnie i przebywać z rówieśnikami – opowiada kobieta.

Mikołaj z kolei bardzo lubi ludzi, chce się nimi otaczać. Dodatkowo uspokaja go i interesuje słuchanie muzyki. Niestety stan jego zdrowia z roku na rok się pogarsza. - Od września walczymy z nawracającym zapaleniem oskrzeli, Mikołaj cierpi też na refluks żołądka. Jesteśmy jednak po pierwszej prezentacji sprzętu, który mógłby ułatwić naszą codzienność. Chciałabym zakupić dla Mikołaja schodołaz dopasowany do wózka, którym się porusza. Bez niego ciężko będzie nam wyjść, choćby na chwilę na dwór.

 

 

Koszt sprzętu wynosi ponad 20tys zł. Gwarantowane dofinansowanie sięga połowy z tej kwoty. - Resztę musimy pokryć z własnych środków. Dodatkowo pragnę również zapewnić drugiemu synowi turnus rehabilitacyjny, który daje mu szansę na poprawę zdrowia i codziennego funkcjonowania. Bardzo proszę o wsparcie! Chciałabym zapewnić moim chłopcom jak najlepszą przyszłość. Życie bez bólu, cierpienia, smutku. Pragnę każdego dnia widzieć na ich twarzach uśmiech – podkreśla mama Alana i Mikołaja. Pomóc można poprzez wpłaty: https://www.siepomaga.pl/alan-i-mikolaj

Bracia są podopiecznymi Fundacji Pomocy Dzieciom i Osobom Chorym ,,Kawałek Nieba”. 

(eEs)

 


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: PIPTreść komentarza: czyżby Jarosław Bobek - kierownik ds. inwestycji w Urzędzie Miejskim w Złotowie załatwiał sprawy dla Krajenki w godzinach urzędowania na swoim stanowisku? Stanowisko zmienił, ale przyzwyczajenia zostały....Data dodania komentarza: 4.12.2024, 08:25Źródło komentarza: Modernizacja budynku dworca PKP w Krajence – umowa podpisanaAutor komentarza: mamaTreść komentarza: Moja duma! Gratuluję sukcesu.Data dodania komentarza: 3.12.2024, 23:05Źródło komentarza: Sukcesy uczniów złotowskich szkół: stypendia Prezesa Rady Ministrów rozdaneAutor komentarza: EkonomTreść komentarza: Gratulacje!Data dodania komentarza: 3.12.2024, 23:04Źródło komentarza: Sukcesy uczniów złotowskich szkół: stypendia Prezesa Rady Ministrów rozdaneAutor komentarza: HalinaTreść komentarza: No no,mieć najlepsze stopnie z całego LO to super.Może zostaniesz naukowcem? Powodzenia dla wszystkich.Data dodania komentarza: 3.12.2024, 19:50Źródło komentarza: Sukcesy uczniów złotowskich szkół: stypendia Prezesa Rady Ministrów rozdaneAutor komentarza: do powyżejTreść komentarza: PiSior, wasz żywot już się kończy, odliczaj godziny bo nie znasz dnia ani godzinyData dodania komentarza: 3.12.2024, 19:35Źródło komentarza: Rolnicy protestują w JastrowiuAutor komentarza: do powyżejTreść komentarza: Minęły czasy kiedy prawdziwy Polak patriota musiał jeść polskie patriotyczne artykuły spożywcze, jeździć polskimi patriotycznymi pojazdami (dlaczego polski patriotyczni rolnicy nie kupowali polskich patriotycznych ciągników i polska patriotyczna fabryka Ursus splajtowała?), ubierać w polskie patriotyczne ubrania. Wolny rynek pozwala na importowanie i eksportowanie a także logistykę wszelkiej maści artykułów wszelkiego rodzaju po całym Świecie jaki problem importować artykuły spożywcze z każdego końca Świata. Czy wy rolnicy przy zakupie każdego artykułu spożywczego czy przemysłowego zwracacie uwagę czy to polski patriotyczny produkt? Dlaczego nie jecie tylko polskich patriotycznych owoców a kupujecie banany czy ananasy? Jak robaki z Berlina będą smacznie, apetycznie przygotowane, będą w możliwej cenie to dlaczego nie ma ich polski konsument nie jeść? Przy powszechnym globalizmie polski (nie tylko) rolnik przestaje być pępkiem Świata.Data dodania komentarza: 3.12.2024, 19:33Źródło komentarza: Rolnicy protestują w Jastrowiu
Reklama
Reklama