Alan ma zdiagnozowane ADHD i autyzm. Ma również problemy ze stopami, wymaga operacji i intensywnej rehabilitacji. Drugi bliźniak – Mikołaj, jest dzieckiem cierpiącym na mózgowe porażenie dziecięce czterokończynowe, epilepsję, wodogłowie. Ma również uszkodzony nerw wzrokowy. Nie mówi, nie chodzi i wymaga całodobowej opieki.
- Syn jest systematycznie rehabilitowany, uczęszcza na zajęcia logopedyczne i jest pod opieką wielu specjalistów. Jako mama ponoszę codzienny trud opieki, rehabilitacji i leczenia synów. Gdy Alan miał sprawne nogi, pomagał mi w opiece nad Mikołajem. Niestety, teraz sam potrzebuje wsparcia i pomocy. Jest przez swoje problemy wielokrotnie wykluczany z towarzystwa. Lubi spędzać czas przed komputerem i grać w gry, ale chciałby również nawiązywać przyjaźnie i przebywać z rówieśnikami – opowiada kobieta.
Mikołaj z kolei bardzo lubi ludzi, chce się nimi otaczać. Dodatkowo uspokaja go i interesuje słuchanie muzyki. Niestety stan jego zdrowia z roku na rok się pogarsza. - Od września walczymy z nawracającym zapaleniem oskrzeli, Mikołaj cierpi też na refluks żołądka. Jesteśmy jednak po pierwszej prezentacji sprzętu, który mógłby ułatwić naszą codzienność. Chciałabym zakupić dla Mikołaja schodołaz dopasowany do wózka, którym się porusza. Bez niego ciężko będzie nam wyjść, choćby na chwilę na dwór.
Koszt sprzętu wynosi ponad 20tys zł. Gwarantowane dofinansowanie sięga połowy z tej kwoty. - Resztę musimy pokryć z własnych środków. Dodatkowo pragnę również zapewnić drugiemu synowi turnus rehabilitacyjny, który daje mu szansę na poprawę zdrowia i codziennego funkcjonowania. Bardzo proszę o wsparcie! Chciałabym zapewnić moim chłopcom jak najlepszą przyszłość. Życie bez bólu, cierpienia, smutku. Pragnę każdego dnia widzieć na ich twarzach uśmiech – podkreśla mama Alana i Mikołaja. Pomóc można poprzez wpłaty: https://www.siepomaga.pl/alan-i-mikolaj
Bracia są podopiecznymi Fundacji Pomocy Dzieciom i Osobom Chorym ,,Kawałek Nieba”.
(eEs)
Napisz komentarz
Komentarze