Obwodowe komisje wyborcze są tworzone wszędzie tam, gdzie pójdziemy głosować. W skali kraju jest ich ok. 30 tys. W ostatnich latach praca w komisji wyborczej cieszyła się coraz mniejszym zainteresowaniem. W tym roku zadecydowano o podwyżce diet. Wystarczy poświęcić niedzielę i można zarobić minimum 600 zł.
Ile można zarobić pracując w komisji wyborczej w 2023 roku?
- 800 zł (poprzednio 500 zł) dla przewodniczących obwodowych komisji wyborczych (OKW),
- 700 zł (poprzednio 400 zł) dla zastępców przewodniczącego OKW,
- 600 zł (poprzednio 350 zł) dla każdego członka OKW.
Co ważne, kwoty te są zwolnione z podatku. Powinny więc być atrakcyjne dla wielu osób, mimo, że na pracę trzeba poświęcić całą niedzielę, a nawet noc z niedzieli na poniedziałek. Do zadań wszystkich członków OKW należy bowiem nie tylko przeprowadzenie głosowania w danym obwodzie oraz czuwanie w dniu wyborów nad przestrzeganiem prawa wyborczego w miejscu i czasie głosowania. Już po zakończeniu głosowania mają za zadanie ustalenie wyników głosowania w obwodzie i podanie ich do publicznej wiadomości oraz przesłanie wyników głosowania do właściwej komisji wyborczej.
Kto może zasiąść w komisji wyborczej?
Do pracy w komisjach wyborczych może się zgłosić każdy pełnoletni obywatel RP. Może to być komisja w miejscu zamieszkania albo komisja na terenie województwa, w którym jest się wpisanym do stałego rejestru wyborców.
Poza posiadaniem pełni praw publicznych i wyborczych, nie można samemu kandydować w wyborach. Ten ostatni warunek dotyczy też krewnych osób, które chcą być członkiem komisji. Można jednak zgłosić się do pracy w obwodowej komisji wyborczej w innym obwodzie niż ten, w którym kandyduje w wyborach krewny. Swoją kandydaturę do pracy w OKW zgłosić można najpóźniej na 30 dni przed datą wyborów, czyli do 15 września br.
(amb)
Napisz komentarz
Komentarze