Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Jak pokonać układ PiS? - Brejza w Pile

Podziel się
Oceń

Spotkanie otwarte z lokalną społecznością: Gościem senator Krzysztof Brejza oraz mecenas Dorota Brejza

Sala kameralna pilskiego RCK wypełniona po brzegi! Pilanie gremialnie przyszli na spotkanie z senatorem Platformy Obywatelskiej Krzysztofem Brejzą oraz jego żoną, mec. Dorotą Brejzą. - Co przyciągnęło ich uwagę? Pamięć o opresyjnym państwie PRL, które odradza się znów w Polsce PiS! – przekonuje senator Adam Szejnfeld. Tematem spotkania było: „Jak pokonać układ PiS. Pegasus, nielegalna inwigilacja, system niszczenia ludzi”. 

Sam przez prawie 10 lat byłem śledzony, podsłuchiwany, inwigilowany. Rewizje w domu stały się niemal codziennością. Stosowano wobec mnie i mojej rodziny szykany mające na celu znalezienie dowodów nielegalnej działalności a przynajmniej po to, by zniechęcić mnie do dalszej prodemokratycznej działalności. Ale… to było w czasach PRL-u, w czasach autorytarnej władzy, w czasach, kiedy Polską rządziła prosowiecka PZPR! Nigdy bym nie pomyślał, że po 1989 r., po odzyskaniu wolności i niepodległości, po zapanowaniu demokracji w Polsce, historia się może powtórzyć. Przypadek państwa Doroty i Krzysztofa Brezy, ale także wielu innych osób, jakie już znamy, potwierdza, że zło nie odchodzi raz na zawsze, że zło wraca i znów chce nad nami panować. Tak jest teraz w Polsce PiS”! – mówił na spotkaniu z mieszkańcami Piły senator Adam Szejnfeld, wiceprzewodniczący Senackiej Komisji Gospodarki Narodowej i Innowacyjności oraz przewodniczący Senackiego Zespołu ds. Małych i Średnich Przedsiębiorstw.

Senator Krzysztof Brejza w 2019 roku, kiedy był szefem Sztabu Wyborczego Koalicji Obywatelskiej, był inwigilowany przez polskie służby specjalne. Użyto do tego dotąd nieznanej cyberbroni, jaką jest szpiegowskie oprogramowanie Pegasus przeznaczone do zwalczania terroryzmu! Wobec senatora Krzysztofa Brejzy prowadzono operację o kryptonimie „Jaszczurka”, a samemu Brejzie nadano kryptonim „Grzechotnik”. Służby atakowały telefon Krzysztofa Brejzy 33 razy, a cała akcja miła kosztować ok. 20 mln zł. 

- Za pomocą szpiegowskiego programu Pegasus z mojego smartfonu oraz mojej chmury ściągnięto ponad 80 tys. wiadomości SMS, maile, kalendarze, kontakty, lokalizacje i zapisane hasła — ujawnił na spotkaniu w Pile Krzysztof Brejza. Przeprowadzono na mnie najbardziej perfidną operację służb w historii wolnej Polski - dodał senator Brejza. 

Senator KO mówił m.in. także, że był permanentnie inwigilowany co najmniej w okresie od kwietnia do października 2019 roku. Podsłuch były w czasie kampanii wyborczej do europarlamentu, gdzie kandydował oraz w wyborach do Sejmu i Senatu, w których był szefem Sztabu Wyborczego Koalicji Obywatelskiej. Mam wrażenie, że Polską rządzi nie legalna władza, ale grupa ludzi służb PiS – mówił Brejza. 

- W spotkaniu z Dorotą i Krzysztofem Brejzami, oprócz bardzo wielu uczestników, udział wzięli także m.in. senator Adam Szejnfeld, posłanka Maria Małgorzata Janyska, która prowadziła rozmowę, prezydent Piły Piotr Głowski, wicemarszałek Województwa Wielkopolskiego Jacek Bogusławski, a także były senator Mieczysław Augustyn – informuje Kamila Łańska, dyrektor Biura Senatorskiego Adama Szejnfelda. 

(red)

 


Napisz komentarz

Komentarze

Beza 08.09.2023 11:28
Brejza, Bejda, Mejza - czy ktoś rozróżnia te osoby? Kto jest z PO a kto z PiS?

Prosty człowiek ze wsi 16.08.2023 18:22
Jeżeli PO nie obieca ludziom korzyści socjalnych, to na samych ideach typu sądownictwo, praworządność czy demokracja nie ma szans na zwycięstwo. Zbyt mało ludzi te sprawy obchodzą

Reklama
Aktualności
Reklama
Reklama