Gdy tylko dowiedzieliśmy się o ciąży, nasza radość nie miała granic. Mieliśmy zostać rodzicami. Trochę strachu napędziła nam informacja, że muszę mieć ciążę podtrzymywaną od 22 tygodnia – mówi mama Olgi. - Mimo to, że nasza córeczka urodziła się za wcześnie dostała 7 punktów Apgar, nic nie zapowiadało problemów. Od razu po urodzeniu córcia była objęta opieką różnych specjalistów. Była też rehabilitowana w Ośrodku Wczesnej Interwencji.
Jednak rozwój Olgi budził niepokój rodziców. - Nie podnosiła główki, nie przekręcała się na boki, a miała już 8 miesięcy. Neurolog uświadomił nas, że nie jest dobrze, że trzeba działać ze zdwojoną siłą, poddać Olgę szerszej rehabilitacji, uważniej przyglądać się jej rozwojowi. Byliśmy przerażeni, jednak wiedzieliśmy, że musimy walczyć o jej zdrowie i przyszłość.
Do dziś walczą o córeczkę wszelkimi metodami, szukają nowości i różnych form terapii.
- I właśnie od dwóch lat Olga jest rehabilitowana metodą Feldenkraisa, która łączy w sobie elementy autohipnozy oraz pracy z ciałem. Widzimy światełko w tunelu, bo widać efekty. Olga zaczyna coraz dłużej sama siedzieć, zaczyna używać podporu.
- Nasza dwunastolatka jest uśmiechniętą dziewczynką uwielbiającą muzykę, podróże, zabawy z psami, która dużo rozumie, ale nie mówi, mamy wprowadzoną komunikację alternatywną. Nie chodzi, zaczyna siedzieć, próbuje sama jeść. Ciężko nam po tylu latach sprostać finansowo, dlatego zwracamy się z prośbą o wsparcie. Chcielibyśmy, żeby córeczka kontynuowała rehabilitację metodą, która daje efekty. 45 minut to koszt 150 zł.
Do zbiórki funduszy na rehabilitację Olgi można dołączyć poprzez stronę Fundacji Złotowianka Help: https://zlotowiankahelp.pl/cel/olga-klys/. Na bieżącą pomoc potrzeba 7 tys. zł.
bek
Napisz komentarz
Komentarze