Polska metoda na korupcję
Wydawało się, że Andrzej Duda, prezydent kończący swą drugą kadencję, nie może się już bardziej ośmieszyć i skompromitować. Wielu, w tym piszący te słowa, naiwnie sądziło, że być może w drugiej kadencji, kiedy zależność Dudy od macierzystej partii przestanie odgrywać jakąkolwiek rolę dla jego politycznej kariery, obudzi się w nim samodzielnie myślący polityk. Nic takiego się nie zdarzyło.
24.02.2024 00:21
7
5