Powiat złotowski na Marszu Miliona Serc

Młode kobiety będą głosować i pogonią pis .Tego najbardziej boi się pis bo one nigdy nie głosowały ale teraz zagłosują bo nikt z biskupów nie będzie zajmować się brzuchami młodych kobiet i nakazywać im,że muszą rodzić to ksiądz ochrzci i na tym zarobi. Nawet z gwałtu biskupi nakazują urodzić.Potworka też muszą urodzić i ochrzcić to ksiądz zarobi na ochrzczeniu i na pochówku. Tego chce KLER bo rządzą pisem. Kaczyński krzyczy"dają w szyje to nie rodzą" To taki "szacunek" ma Kaczyński do młodych kobiet? Młodymi kobietami i mężczyznami gardzi Andrzej Duda,mówi,że"LGBT to nie ludzie,to ideologia"-jaka ideologia ? p.Duda,że za Jędraszewskim ,biskupem z Krakowa ,powtarza pan takie obrzydliwe zdanie !!! i wy tak dalej chcecie rządzić,poniewierać kobietami polskimi,dzielić Polaków na drugi sort?? a sprowadzaćżydówki zUkrainy i zIzaela i darmo im dać mieszkania i 800+ bo to pierwszy sort ??? gdzie jest DEMOKRACJA?

Brawo Generałowie,którzy woleli zrezygnować z bardzo wysokiego stanowiska niż jechać z 200 żołnierzami bronić Izraela. Izrael nie jest w NATO !!!! a Polska jest w NATO i nie ma obowiązku walczyć z polskim wojskiem ,w strukturach państwa ,który nie jest w NATO ale Błaszczak chce bronić Izraela a Polskę nie obronił ,kiedy rosyjska rakieta spadła pod Bydgoszczą i całe szczęście,że w lesie a nie na centrum miasta Bydgoszcz. Panie Błaszczak pan jest odpowiedzialny za śmierć dwóch polskich rolników,których zabiła ukraińska rakieta tuż przy granicy z Ukrainą. Panie Błaszczak pan sam może jechać z Rydzykiem i młodymi księżmi jechać bronić żydów bo te młode chłopy -darmozjady ,nudzą się w kościele i choć raz niech zarobią na siebie z karabinem lub z procą w ręku. Panie Błaszczak a co z Wołyniem i polskimi grobami na Ukrainie ? Wysoką pensję bierze pan z naszych podatków i powinien pan zadbać ,głównie o Polaków.takie jest moje zdanie.

Całe miasto zafajdane banerami Pis, to musi kosztować majątek, ale co tam, kto bogatemu zabroni. Pozytywne jest w tym to, że to przynosi odwrotny efekt, to jest masowy nic nie warty przekaz a nachalne pisowskie nazwiska wychodzą ludziom z lodówek, na tym tle banery kandydatów KO są czymś wyjątkowym i ekskluzywnym.

Eeeeeeee a jak był Premier Morawiecki w Krajence to tu cisza nawet zlotowskie.pl napisało

Wielki szacun dla tych ludzi, zamiast siedzieć w fotelach w niedzielę przy kawce i narzekać na niegodziwości pisowskie, woleli pojechać i wziąć czynny udział w wydarzeniu, które przejdzie do historii i jest pokazywane i komentowane na całym świecie. Brawo Wy !!! Pan Heniu Szopiński i ekipa !!!

Andrzej Duda po raz pierwszy wziął udział w Paradzie Pułaskiego. To impreza uważana za największe święto Polaków mieszkających w Nowym Jorku. Podczas przemówienia prezydent został wygwizdany przez swoich przeciwników. - Będziesz siedział! - skandowali. W wydarzeniu brali udział przeciwnicy prezydenta, którzy wygwizdali głowę państwa. Skandowali też: "będziesz siedział", "wolna Polska", "konstytucja", "demokracja" i "długopis". Na transparentach, które trzymali, widniały hasła: "demokracja i konstytucja", "chcę kiedyś wrócić do wolnej Polski" i "Polska Peace a nie PiS".

W niedzielę w Warszawie odbył się Marsz Miliona Serc zorganizowany przez Donalda Tuska. Trudno jednoznacznie wskazać, ile osób pojawiło się na wydarzeniu. Stołeczne Centrum Bezpieczeństwa szacuje, że w kulminacyjnym momencie było milion osób, policja mówi o 60 tys. na Rondzie Daszyńskiego i 40 tys. na trasie przemarszu, a Onet wskazuje na od 600 do 800 tys. uczestników. Liczba manifestantów zależna jest zatem od tego, kto ich liczy. Wątpliwości co do frekwencji (a dokładniej: "klapy frekwencyjnej") nie miała za to centrala TVP - wynika z maila, który udostępnił startujący z lubelskiej listy Trzeciej Drogi Jakub Stefaniak, niegdyś pracownik TVP3 Lublin. Informację tę potwierdzają również źródła Onetu i wp.pl. Ze zdjęcia opublikowanego przez Jakuba Stefaniaka jasno wynika, że pracownikom kazano mówić o "frekwencyjnej klapie". "Tak proszę podać w materiale!" - miał napisać redaktor naczelny TVP3 Lublin Ryszard Montusiewicz. W innej wiadomości miał natomiast zalecić przedstawianie liczb "z komentarzem: tylko, zaledwie itp.". "Ręczne sterowanie? Czemu nie? Dyrektor lubelskiego oddziału #TVPiS już przed marszem [godzina wysłania wiadomości nie została podana w mejlu - red.] wiedział, jaka będzie frekwencja. Ciekawe czy sam wymyślił, czy dostał przekaz z centrali. Tak czy owak, ani chwili dłużej nie powinien być dyrektorem" - skomentował maila Jakub Stefaniak, który pracował w regionalnym oddziale publicznej telewizji przed 2015 rokiem. W rozmowie z Onetem wskazał, że "docierają do niego sygnały, że w TVP już zaczęło się dochodzenie i ‘polowanie na czarownice’, żeby znaleźć źródło przecieku". I rzeczywiście, gdy w niedzielnym wydaniu "Panoramy lubelskiej" w TVP3 pojawił się news o Marszu Miliona Serc w Warszawie, Robert Gonet zapowiedział go następującymi słowami: "Ulicami Warszawy przeszedł Marsz Miliona Serc, organizowany przez Koalicję Obywatelską. O godzinie 12 na rondzie Dmowskiego, skąd wyruszył marsz, zgromadziło się około 60 tys. uczestników. Na trasie przemarszu było do 100 tys. osób. To znacznie mniej niż oczekiwali organizatorzy. Marsz okazał się frekwencyjną porażką. Uczestnicy przeszli m.in. ulicami Marszałkowską i Świętokrzyską do ronda ‘Radosława’". "Zaledwie do 100 tys. osób" padło też już w pierwszym zdaniu krótkiego materiału. O "frekwencyjnej klapie" donosi także TVP Info w swoim materiale "Marsz miliona Tuska. Frekwencyjna klapa, wyzwiska i epatowanie agresją": Jak wynika z ustaleń wp.pl, instrukcji, o jakich donosi Stefaniak, było więcej. - Przyszedł mail od dyrektora, w którym były dokładne wskazówki, jak ma wyglądać przekaz w głównym wydaniu programu informacyjnego - powiedziało źródło Wirtualnej Polski. Jak wskazał informator, w sumie takich maili było kilkanaście, a może nawet kilkadziesiąt. Inna osoba wyjaśniła dziennikarzom, że "Warszawa przysłała gotowy materiał dotyczący marszu, który po prostu włączyliśmy do swojego programu". - Nie mieliśmy nic do powiedzenia w tej sprawie - podkreśliła. Według doniesień informatorów takie praktyki w TVP są normą. "Dyrektor oddziału jest w stałym kontakcie z warszawską centralą, skąd odbiera wskazówki i przekazuje je niżej - do osób wydających programy informacyjne" - opisuje sprawę portal.

Jeśli redakcja portalu (Agnieszka Mackojć-Barabasz i Janusz Justyna) nie reagują na chamskie wypowiedzi i dziwną manipulacje ocenami to pada podejrzenie że oni w tym maczają palce

My sobie spokojnie maszerowaliśmy w Warszawie z uśmiechami i piosenkami a ten od "ideologii" pojechał na drugą półkulę i tam Polonia amerykańska go wygwizdała,wybuczała i krzyczała "będziesz siedział" Ja na jego miejscu ze wstydu, wyglądałbym jak pomidor czerwony. Nawet tam znają jego politykę.

Brawo, brawo, dziękujemy, że nas reprezentowaliście w stolicy.

Brawa wielkie dla Złotowa i dla powiatu złotowskiego z HENIEM SZOPIŃSKIM NA CZELE. Dołączamy do miliona serc.Polska jest nasza,KO.

w pełni rozumiem niechęć do PiS-u, ale nie pojmuje takiego poparcia dla PO. Przecież to jest jak "wpaść z deszczu pod rynnę" Chyba tylko glupi tego nie zrozumie...

Pisowskie boty już minusują, tylko tyle mogą

Brawo Złotów !!!