Zgłoszenie o zaginięciu Zbigniewa Maślucha wpłynęło do Komendy Powiatowej Policji w Złotowie kilka dni po tym, jak opuścił on noclegownię i już do niej nie wrócił. Rzeczy poszukiwanego mężczyzny znaleziono w miniony piątek w okolicach ośrodka Zacisze. Była to kurtka, a w niej dowód osobisty oraz telefon komórkowy.
Dzisiaj złotowscy policjanci wraz ze strażakami z JRG Złotów oraz OSP Blękwit prowadzili poszukiwania zaginionego. Te odbywały się wzdłuż linii brzegowej jeziora Zaleskiego. Straż pożarna użyła dodatkowo drona z termowizyjną kamerą. Niestety na ten moment zaginionego nie udało się odnaleźć.
(red), foto. Internet
Napisz komentarz
Komentarze