Mikołajkowe spotkanie było dość nietypowe. Na zakrzewskie dzieci czekał nie jeden Mikołaj. Było ich aż ośmiu. Dodatkowo asystowały im cztery śnieżynki i jeden Elf.
„Hu hu ha...hu hu ha...nasza zima zła..." – śpiewały dzieci, opowiadały także, jak bardzo są grzeczne oraz czy pisały listy do św. Mikołaja. Przy tym zajadały pyszne chruściki przygotowane przez Śnieżynkę Renię.
W sali Rodła czekał na dzieci najprawdziwszy iluzjonista Piotr, który różnymi magicznymi sztuczkami przeniósł wszystkie dzieci w świat iluzji.
Po pokazie dzieci zostały obdarowane słodkościami. Mikołaje mieli pełne ręce pracy. Uśmiechy dzieci były największym podziękowaniem za otrzymane podarki.
(red), info, foto Dom Polski w Zakrzewie
Napisz komentarz
Komentarze