Lech Poznań
W poprzedni weekend piłkarze Lecha Poznań nie rozegrali żadnego meczu ligowego ze względu na udział w 4. rundzie eliminacji Ligi Konferencji. Teraz jednak Kolejorz wraca do obowiązków na boiskach Ekstraklasy, ponieważ sytuacja tego zespołu nie jest ciekawa, jeśli spojrzymy na ligową tabelę.
W 4 rozegranych meczach piłkarze Lecha Poznań wywalczyli tylko jeden punkt na boiskach Ekstraklasy. Warto również podkreślić, że już na tym etapie sezonu zaliczyli oni więcej porażek w meczach domowych niż w całych poprzednich rozgrywkach. Kolejorz do tej pory trzykrotnie rywalizował przed własną publicznością i w każdym z tych meczów zaliczył przegraną. Są to statystyki, które trudno było sobie wyobrazić jeszcze przed startem obecnej kampanii. Jedyny punkt ekipa Kolejorza wywalczyła w rywalizacji wyjazdowej z Zagłębiem Lubin.
Strata do lidera tabeli, którym jest Wisła Płock, wynosi w tym momencie 15 punktów, jednak wydaje mi się, że piłkarze z Poznania bardziej spoglądają w stronę Rakowa Częstochowa, który wywalczył 7 oczek. W końcu na podstawie przewidywań zakładów bukmacherskich to właśnie te 2 zespoły powinny rozstrzygnąć między sobą kwestię mistrzowskiego tytułu.
Jak radzili sobie piłkarze z Poznania w ostatnich meczach domowych z Piastem Gliwice? To trzeba przyznać, że statystyki tego zespołu są naprawdę korzystne. Lech nie tylko nie stracił gola w 3 kolejnych meczach, ale również nie zanotował porażki z tym rywalem w poprzednich 7 rywalizacjach przy Bułgarskiej.
Lech Poznań – statystyki:
- Kolejorz w ostatnim meczu przegrał ze Śląskiem.
- Lech nie ma żadnego zwycięstwa od początku sezonu Ekstraklasy.
- Kolejorz przegrał 3 mecze domowe w tym sezonie.
- W całym poprzednim sezonie Lech przegrał u siebie tylko raz.
Lech nie przegrał z tym rywalem w 5 ostatnich meczach domowych.
Piast Gliwice
Może się wydawać, że Lech dostał idealnego rywala na przełamanie, ponieważ Piast Gliwice również nie rozpieszcza swoich kibiców od początku sezonu. Podopieczni Waldemara Fornalika rozpoczęli rozgrywki w podobnym stylu jak przed rokiem, czyli od 3 kolejnych porażek i dodatkowo bez zdobytej bramki. Przełamanie tej drużyny nastąpiło dopiero w rywalizacji z Cracovią, jednak nie ma wątpliwości, że był to spory falstart, jeśli weźmiemy pod uwagę przewidywania zakładów sportowych, dotyczące walki tego zespołu o europejskie puchary.
Gliwiczanie w ostatnich latach nie radzili sobie najlepiej na obiekcie w Poznaniu. W poprzedniej kampanii spotkanie tych drużyn przy ulicy Bułgarskiej zakończyło się jednobramkowym zwycięstwem Lecha. Warto jednak wspomnieć, że Kolejorz był wtedy zdecydowanie mocniejszym zespołem, niż ma to miejsce obecnie. Ogólnie Piast Gliwice swoją ostatnią bramkę na tym stadionie zdobył w 2018 roku. Nie są to korzystne statystyki dla piłkarzy tego klubu, jednak biorąc pod uwagę fakt, że zmierzą się prawdopodobnie z najsłabszym Lechem Poznań od kilku lat – mają tutaj szanse na przełamanie. Nie wiadomo również, w jakich nastrojach będą zawodnicy z Poznania po zakończonym dwumeczu z mistrzem Luksemburga w ramach eliminacji Ligi Konferencji.
Piast Gliwice – statystyki:
- Gliwiczanie wygrali tylko jeden mecz na wyjeździe.
- Piast w ostatnim meczu wyjazdowym pokonał Cracovię.
- Piast ostatni raz wygrał w Poznaniu w 2015 roku.
- Gliwiczanie nie wygrali przy Bułgarskiej w 7 kolejnych meczach.
- Piast nie zdobył gola w 3 ostatnich meczach przy Bułgarskiej.
Zakłady bukmacherskie
Zakłady bukmacherskie na to spotkanie już dzisiaj są dostępne w ofercie Superbet. Analitycy tego bukmachera zdecydowanie faworyzują ekipę gospodarzy. Trzeba jednak przyznać, że przelicznik na zwycięstwo ekipy Lecha Poznań został zwiększony względem poprzednich meczów domowych. Taka sytuacja raczej nie powinna nikogo dziwić, ponieważ do tej pory Kolejorz był faworytem każdego spotkania ligowego i nie zaliczył w nich żadnego zwycięstwa. Dla wielu osób jest to analogiczna sytuacja z tym, co działo się w przypadku Legii Warszawa w poprzednim sezonie. Jak widać po raz kolejny potwierdza się teza, że udział w eliminacjach europejskich pucharów to dla polskich drużyn pocałunek śmierci.
Muszę przyznać, że Lech Poznań jest dla mnie mocno zagadkowym klubem w obecnym sezonie. Mowa tutaj o drużynie, która wygrała wszystkie 3 mecze domowe w eliminacjach europejskich pucharów, a jednocześnie przegrała również komplet spotkań przy Bułgarskiej w Ekstraklasie. Naprawdę trudno jest nadążyć za tym zespołem, jednak bez wątpienia warto zwracać uwagę fakt na wyjściową jedenastkę. Od początku tego sezonu trener Kolejorza mocno rotował składem w meczach ligowych, co z pewnością miało wpływ na negatywne wyniki.
Piłkarze Kolejorza mają spore problemy w aspekcie gry defensywnej. Do tej pory każda drużyna na boiskach Ekstraklasy strzeliła Lechowi przynajmniej jednego gola. Piast Gliwice ma co prawda serię 3 kolejnych meczów bez gola na tym obiekcie jednak wiele wskazuje na to, że tym razem ta seria może dobiec końca, patrząc na dwa ostatnie występy Piasta w Ekstraklasie.
Jeśli chodzi o mój typ na to spotkanie, to moim zdaniem na podstawie oferty zakładów bukmacherskich najbardziej prawdopodobny będzie wynik btts. Piast Gliwice od początku tego sezonu również nie prezentuje się najlepiej w aspekcie gry defensywnej. Zobaczymy tutaj spotkanie 2 drużyn, które mają ogromne problemy, dlatego też wydaje mi się, że prognoza z bramką obu stron będzie tutaj najlepszym wyborem. Nie odważyłbym się typować na zwycięstwo gospodarzy po tak niskim kursie, ale jednocześnie nie uważam również, aby podpórka na Piast Gliwice była bezpiecznym wyborem. Dla mnie w tej rywalizacji po prostu wszystko się może zdarzyć i wiele będzie zależało od składów.
Sprawdź wyniki w Pucharze Polski!
Obstawianie zakładów bukmacherskich niesie ze sobą ryzyko uzależnienia. Pamiętaj, że nie może być sposobem na życie. W Polsce korzystanie z usług nielegalnych bukmacherów jest zabronione, możesz grać wyłącznie u tych operatorów, którzy posiadają zezwolenie Ministerstwa Finansów.
Zakłady wzajemne urządzane przez sieć Internet przyjmowane są na stronie internetowej Spółki pod adresem www.superbet.pl na podstawie zezwolenia Ministerstwa Finansów z dnia 24.10.2019 r., o nr PS4.6831.5.2019.
Autor tekstu: Mateusz Nowak – Senior Project Manager, redaktor naczelny Zagranie.com, absolwent dziennikarstwa sportowego i zarządzania w sporcie na UAM i fan piłki nożnej! Na Twitterze - @Mati_N95