Kresy w Sercu i Poezji – VII Międzyszkolny Konkurs Recytatorski w Złotowie

Inicjatorem wydarzenia niezmiennie pozostaje Ryszard Kilar, prezes Klubu Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich w Złotowie – pasjonat, którego zaangażowanie sprawia, że młodzież z powiatu złotowskiego może co roku spotkać się w duchu poezji i historii.

Konkurs swoim patronatem objęli i osobiście zaszczycili swoją obecnością Poseł na Sejm Rzeczpospolitej Polskiej Henryk Szopiński oraz Starosta Powiatu Złotowskiego Patryk Wruk, podkreślając rangę wydarzenia i jego znaczenie dla budowania tożsamości kulturowej młodego pokolenia.

W szranki stanęli uczniowie szkół ponadpodstawowych z regionu, prezentując utwory poruszające tematykę kresową – pełne nostalgii, tęsknoty, ale i dumy z dziedzictwa przodków. Występy oceniało profesjonalne jury w składzie:

• Karolina Bartosz – dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej im. Cypriana Norwida w Złotowie,
• Katarzyna Józefowska – p.o. dyrektor Muzeum Ziemi Złotowskiej,
• Urszula Belka – przedstawicielka Klubu Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich,
• Andrzej Motak – polonista, twórca teatru „Matysarek”, reżyser i autor spektakli teatralnych.

Jury z uznaniem podkreśliło wysoki poziom prezentacji, głębokie zaangażowanie emocjonalne uczestników oraz ich zamiłowanie do historii i literatury kresowej. Po burzliwych naradach ogłoszono laureatów:

• I miejsce – Maciej Gradowski (CKZiU w Złotowie)
• II miejsce – Oliwia Bodetko (ZS w Łobżenicy)
• III miejsce ex aequo – Martyna Łańska (ZSE w Złotowie) oraz Oliwia Włosian (I LO w Złotowie)

Wyróżnienia trafiły do:

Weroniki Aleksandrowicz i Oskara Pilarskiego (ZSE w Złotowie) oraz Julii Skrzypczyńskiej (ZS w Łobżenicy).

VII Międzyszkolny Konkurs Recytatorski o Tematyce Kresowej to nie tylko rywalizacja i artystyczna prezentacja, ale przede wszystkim spotkanie z tradycją i pamięcią. Dzięki takim inicjatywom młodzi ludzie nie tylko poznają historię, ale również stają się jej strażnikami – słowem, emocją i refleksją.

To piękne, że w Złotowie poezja ma wciąż tak głęboki i doniosły wymiar.