Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama

Czy poznamy kolejne ofiary mobbingu w gminie Kaczory?

Podziel się
Oceń

Na terenie gminy Kaczory ma się odbyć ogólnopolska konferencja poświęcona tematyce mobbingu. Przypomnijmy, że to właśnie w gminie Kaczory doszło do uporczywego nękania pracownika administracji samorządowej. Sprawcą był ówczesny wójt gminy, aktualny bur-mistrz, Brunon Wolski. Ofiarą mobbingu była sekretarka wójta. I jest nadal, bo skutki tego przestępstwa nigdy całkowicie nie ustępują. Okazuje się też, że najprawdopodobniej nie była ona jedyną ofiarą mobbingu w urzędzie w Kaczorach.

Z czego znany jest w kraju samorząd gminy Kaczory? Z mobbingu. Brunon Wolski przez trzy lata nękał swoją podwładną. Śledził ją, wielokrotnie poniżał, kazał pracować w weekendy i po godzinach pracy, obrażał ją i poniżał przy innych pracownikach. Został za te czyny prawomocnie skazany. 

Odszkodowanie w wysokości ok. 52 tys. zł, które otrzymała poszkodowana, obciążyło budżet gminy. - Chociaż samego mobbingu dopuścił się wójt, to formalnie odpowiedzialny finansowo za takie działania jest Urząd Gminy Kaczory – informowała po zakończeniu procesu Joanna Ciesielska-Borowiec z Sądu Okręgowego w Poznaniu.

Edyta Suśniak wraz z rodziną mieszka w Kaczorach. Pracowała jako sekretarka w miejscowym Urzędzie Gminy. Kiedy wójt dowiedział się, że popiera działania Stowarzyszenia Ekologicznego Przyjaciół Ziemi Nadnoteckiej, rozpoczął się jej koszmar w miejscu pracy, ale również poza nim. Wójt najpierw zabronił jej kontaktu z członkami stowarzyszenia oraz rodzinami tych osób, a gdy dowiedział się, że jego żądania nie zostały spełnione, zaczął uporczywie nękać psychicznie i prześladować swoją podwładną. Śledził ją, chciał wiedzieć, kto odwiedzał ją w domu. Dochodziło do tak absurdalnych sytuacji, że kobieta nie mogła zaparkować auta na podjeździe przed własnym domem.

 

 

- Sąd uznał, że z polecenia wójta został postawiony znak zakazu parkowania przed prywatnym domem powódki. Jego egzekwowanie było realizowane wyłącznie w stosunku do powódki i jej męża. Policjanci zeznali, że robili tak na polecenie wójta gminy – informowała po wydaniu wyroku Joanna Ciesielska-Borowiec, rzecznik SO w Poznaniu.

- Śledził mnie. W sądzie dowiedziałam się, że takie polecenie wydał koledze z pracy. Nie chodziło już tylko o ekologów, ale i moje prywatne życie. Pewnego dnia zawołał mnie i zapytał, dlaczego nic nie wie, że wysłałam syna do szkoły katolickiej w Pile. Było tak, że nie wpuszczał mnie do biura. Kazał czekać pod drzwiami aż mnie zawoła. Czekałam godzinę, dwie – opowiada Edyta Suśniak. Zeznając przed sądem Wolski zasłaniał się brakiem pamięci, twierdził, że nie przypomina sobie takich sytuacji.

Kobieta zwolniła się z pracy. Jednak postanowiła walczyć o swoje prawa przed sądem w Pile, który stwierdził, że Brunon Wolski rażąco naruszył prawo pracy. Ten odwołał się od decyzji pilskiego sądu, lecz Sąd Okręgowy w poznaniu podtrzymał decyzję sądu pierwszej instancji stwierdzając, że przez długi okres, od 2005 roku do 2008 roku stosowany był mobbing przez ówczesnego wójta gminy Kaczory. 

Podczas ogłoszenia wyroku na sali sądowej poszkodowaną reprezentował mąż. - Ten człowiek zabrał nam kilka lat życia. Szkoda, że nie poniesie za to kary, bo te pieniądze będą wypłacone z kasy gminy - mówił po wyjściu z sali Tomasz Suśniak. 

Powołani przez sąd biegli lekarze stwierdzili u poszkodowanej uszczerbek rzędu 10 proc. stanu zdrowia psychicznego i 30 proc. z tytułu uszkodzenia neurologicznego. - Na skutek tego zachowania powódka zaczęła cierpieć na zaburzenia lękowo-depresyjne. To wywarło trwały rozstrój jej zdrowia. Spowodowało to aż 30 procent trwałego uszczerbku na zdrowiu – opowiada Joanna Ciesielska-Borowiec. Trauma pozostała do dziś.

- Żona przez ponad trzy miesiące była w szpitalu, miała tętniaka, co było spowodowane ogromnym stresem, który trwał latami -tłumaczył Tomasz Suśniak. - Wójt zamykał żonie biuro, kazał jej siedzieć przed sekretariatem, zabraniał parkować nam samochód przed domem, zabraniał spotykać się z naszymi znajomymi, którzy w jego mniemaniu byli jego przeciwnikami politycznymi - dodaje.

- Traktowanie pracownika przez wójta było nieludzkie. Jestem oburzona, bo on nie zapłaci bezpośrednio, tylko podatnicy, niewinni ludzie – mówi Joanna Stachowiak, radna gminy Kaczory.

- Warto walczyć z takimi ludźmi. Są pewne granice, po których przekroczeniu należy iść do sądu. Najgorsze jest to, że taki człowiek nie ponosi za to żadnej odpowiedzialności – podsumowuje Edyta Suśniak.

Po niekorzystnym prawomocnym wyroku, Wolski podjął wysiłki, aby zamieść sprawę pod dywan. Naciskał m.in. na naszą redakcję, aby nie podejmowała tego tematu. Nasza redakcja jest w posiadaniu informacji pochodzących od kolejnych osób, które twierdzą, że zostały poddane mobbingowi. Do tematu powrócimy.  

 

Społeczne skutki mobbingu

Zgodnie z art. 94 Kodeksu pracy mobbing oznacza „działania lub zachowania dotyczące pracownika lub skierowane przeciwko pracownikowi, polegające na uporczywym i długotrwałym nękaniu lub zastraszaniu pracownika, wywołujące u niego zaniżoną ocenę przydatności zawodowej, powodujące lub mające na celu poniżenie lub ośmieszenie pracownika, izolowanie go lub wyeliminowanie z zespołu współpracowników”.

Praktyka pokazuje, że miejscami, w których najczęściej pojawia się zjawisko mobbingu, są urzędy, szkoły, zakłady pracy, służby mundurowe i zdrowotne. Do najbardziej dotkliwych skutków mobbingu zaliczamy: zaburzenia psychosomatyczne, bóle ciała, zaburzenia gastryczne, podwyższone ciśnienie krwi, zaburzenia jedzenia, bezsenność, stany lękowe i nerwicowe, stany depresyjne, utratę pracy, izolacjaę, wyniszczenie emocjonalne, nałogi, zaburzenia myślenia polegające na niemożliwości koncentracji uwagi, problemach w twórczym rozwiązywaniu nowych zadań i zapominaniu.

(red)

Wykorzystano fragmenty programu Interwencja (Polsat) 

autorstwa Artura Borzęckiego

 


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: maja celTreść komentarza: Szkoda panie ,że nie zobaczysz u nas w mieście Spalarni śmieci,którą Chiny z Novago planują. Spoczywaj w pokoju.Data dodania komentarza: 22.12.2024, 10:28Źródło komentarza: Ostatnie pożegnanie Pawła Berndta, człowieka który uczynił kulturę bliską ludziomAutor komentarza: WiluśTreść komentarza: NaturaliskoData dodania komentarza: 21.12.2024, 23:11Źródło komentarza: Ostatnie pożegnanie Pawła Berndta, człowieka który uczynił kulturę bliską ludziomAutor komentarza: JanekTreść komentarza: Ale zdjęć "napstrykane!" Chyba tylko ja do końca przewinąłem!Data dodania komentarza: 21.12.2024, 21:38Źródło komentarza: Świąteczne Show Szkoły Tańca i Sportu „Perfect” w ZłotowieAutor komentarza: Zielony ład = biedaTreść komentarza: on ciągle na wschód wyjeżdża 15.09.2024 12:13 - od jazdy do powodzian jest ten kłamca oszust zdrajca POpychadło Niemiecko Ruskie tusk jasne !! Tak dla informacji prawie wszyscy POwodzianie głosowały na POmroczność ciemnom, chcieliście tuska to macie płacić i beczeć albo beczeć i płacićData dodania komentarza: 21.12.2024, 15:50Źródło komentarza: Chłopiec z piaskownicyAutor komentarza: EmerytkaTreść komentarza: Anita, wyglądasz rewelacyjnie. Pozdrawiam G.Data dodania komentarza: 21.12.2024, 12:51Źródło komentarza: Świąteczne spotkanie w klubie senior+ w ZakrzewieAutor komentarza: do MyTreść komentarza: Karol Nawrocki z pis to były bokser,piłkarz i intrygant,który pasuje jak ulał do tegoUkr "My Naród" na Ukraine idź walcz ty wrogu parszywy Polski.Twoje wpisy przylatują zUkrainy,z Wołynia,gdzie zabiliście 100 000 osób Polaków siekierami,piłami,dzieci nabijaliście na widły >zabici Polacy czekają na swoje pogrzeby w Polsce.Zamiast Polaków ściągnąć z Ukr to A.duda ściągnął do Polski 4mln UkrZydów ,czyżby za Wołyń?p.Duda ? czy dlatego,że ma pochodzenie z Ukr? bo babka Dudy (Kunegunda Rams)z karabinem na ramieniu służyła w OUN UPA z banderą na czele.Oni zabijali Polaków ! A teraz UKR kryją się w Polsce ! to za Wołyń ? Won z Polski.Data dodania komentarza: 21.12.2024, 11:50Źródło komentarza: Chłopiec z piaskownicy
Aktualności
Reklama
Reklama