Sąd nałożył na niego także dożywotni zakaz pracy z dziećmi.
“Badania wad postawy”
Do przestępstw dochodziło w latach 2021-2023 w Jastrowiu. Piotr P. zapraszał dziewczynki do swojego domu pod pretekstem badań nad wadami postawy. Kazał im się rozbierać, dotykał je i fotografował, twierdząc, że zdjęcia są potrzebne do dokumentacji lekarskiej.
Rodzice ufali mu, nie podejrzewając, że ich dzieci padają ofiarą przestępstwa. Policja wkroczyła do akcji, gdy jedna z matek zgłosiła sprawę do prokuratury w Złotowie. Początkowo śledztwo dotyczyło czterech dziewczynek, ale w toku dochodzenia okazało się, że ofiar było aż 14.
Surowy wyrok: 11 lat więzienia i dożywotni zakaz pracy z dziećmi
Sąd Okręgowy w Poznaniu wymierzył Piotrowi P. 11 lat pozbawienia wolności, podkreślając, że kara jest surowa, ale adekwatna do skali przestępstw.
Dodatkowo sąd nałożył na skazanego:
• dożywotni zakaz pracy z dziećmi i zajmowania stanowisk związanych z edukacją, opieką i wychowaniem,
• 10-letni zakaz zbliżania się do pokrzywdzonych,
• obowiązek wypłaty zadośćuczynienia w wysokości od 5 do 10 tysięcy złotych dla każdej z ofiar.
Na poczet kary zaliczono mu także czas spędzony w areszcie od 1 grudnia 2023 roku.
Od polityki do skandalu
Piotr P. przez lata był rozpoznawalną postacią w regionie. Był szefem powiatowych struktur Platformy Obywatelskiej w Złotowie, trzykrotnie bez powodzenia ubiegał się o stanowisko burmistrza Jastrowia. Działał również w lokalnej organizacji sportowej i zarządzał Wielkopolskim Stowarzyszeniem Społeczno-Gospodarczym.
Po jego aresztowaniu został zawieszony, a następnie wyrzucony z Platformy Obywatelskiej.
Wyrok nie jest prawomocny
Piotr P. może odwołać się od wyroku, co oznacza, że sprawa może jeszcze wrócić na wokandę.