Mieliśmy okazję zanurzyć się w twórczości Eligiusza Pawłowskiego — skromnego, niezwykle pracowitego artysty ze Złotowa, który od lat, z konsekwencją godną podziwu, podąża ścieżką artystycznych poszukiwań.
W przestrzeni wystawienniczej można było podziwiać różnorodne prace: subtelne pastele na szarym papierze, niezwykle ekspresyjne kompozycje na papierze czerpanym, pełne głębi oleje na jucie oraz rzeźby, które — choć z różnych materiałów — mówiły tym samym językiem: językiem człowieka. To właśnie postać ludzka, portret i emocje stanowią serce twórczości Pawłowskiego. W jego pracach nie ma miejsca na przypadek — każde spojrzenie, każdy gest, każda faktura niesie ze sobą opowieść.
Wernisaż zgromadził liczne grono odwiedzających, a atmosfera wydarzenia była dokładnie taka, jaka być powinna — uważna, ciepła, pełna wzruszeń i inspirujących rozmów. Szczególnym momentem wieczoru było odczytanie listu od Posła Henryka Szopińskiego — piękny gest, który podkreślił rangę wydarzenia i docenił wkład artysty w rozwój lokalnej kultury.
Ogromne podziękowania kierujemy do Dominiki i Izy — to dzięki ich zaangażowaniu i pasji wystawa mogła przybrać tak wyjątkowy kształt.
Dziękujemy także Eligiuszowi — za zaufanie, za otwartość i za to, że pozwolił nam zajrzeć do swojego świata — pełnego refleksji, wrażliwości i sztuki najwyższej próby.
Wydarzenie zostało dofinansowane ze środków Gminy Miasta Złotów.
To był wieczór, który nie tylko pozwolił nam spojrzeć na sztukę, ale przede wszystkim — spotkać się z człowiekiem.
Foto: Uniwersytet Ludowy w Radawnicy
.jpeg)
.jpeg)
.jpeg)
.jpeg)
.jpeg)
.jpeg)
.jpeg)
.jpeg)

.jpeg)
.jpeg)
.jpeg)
.jpeg)
.jpeg)
.jpeg)

.jpeg)
.jpeg)
.jpeg)




.jpeg)
.jpeg)
.jpeg)
.jpeg)
.jpeg)


.jpeg)
.jpeg)
.jpeg)
.jpeg)

.jpeg)
.jpeg)
.jpeg)
.jpeg)
.jpeg)


.jpeg)
Napisz komentarz
Komentarze