Sąd Rejonowy w Złotowie zdecydował o tymczasowym aresztowaniu mężczyzny.
Sprawa dotyczy kilku pożarów, które miały miejsce w ostatnich tygodniach. W ich wyniku zniszczeniu uległy m.in. budynki gospodarcze. Do jednego z najbardziej niepokojących zdarzeń doszło tuż przed Świętami Wielkanocnymi – w okolicach jednej z restauracji pod Jastrowiem zapłonęła ściółka leśna. Na szczęście, dzięki błyskawicznej interwencji strażaków z OSP, ogień został szybko opanowany i nie zdążył się rozprzestrzenić.
Policjanci od samego początku intensywnie pracowali nad sprawą, zabezpieczając ślady i zbierając materiał dowodowy. Choć początkowo brakowało jednoznacznych tropów, cierpliwa i skrupulatna praca funkcjonariuszy doprowadziła do przełomu.
17 kwietnia zatrzymano 59-letniego mężczyznę, który – jak wynika z ustaleń – może mieć bezpośredni związek z serią podpaleń. Mieszkaniec gminy Jastrowie został przesłuchany i złożył wyjaśnienia, a całość zebranego materiału została przekazana do Prokuratury Rejonowej.
Po analizie dowodów, prokurator wystąpił do sądu z wnioskiem o zastosowanie środka zapobiegawczego. Sąd Rejonowy w Złotowie przychylił się do wniosku i zdecydował o tymczasowym aresztowaniu podejrzanego.
Śledczy podkreślają, że sprawa ma charakter rozwojowy. Nie wyklucza się, że 59-latek może mieć związek z innymi podobnymi zdarzeniami na terenie powiatu.
Dzięki zdecydowanym działaniom policjantów i współpracy z lokalnymi służbami udało się zatrzymać osobę, która swoim działaniem stwarzała realne zagrożenie dla życia, mienia i środowiska.
Napisz komentarz
Komentarze